Obligacje skarbowe

Ile zarabia się na obligacjach? Można na nich stracić?

Polacy lokują każdego roku miliardy w obligacjach. Tylko w zeszłym roku była to kwota ponad 12 miliardów złotych, które zostały przeznaczone na zakup obligacji Skarbu Państwa – tegoroczny wynik ma być jeszcze lepszy. Czy jednak ta forma oszczędzania pozwala realnie zarabiać? Czy na zakupionych obligacjach można tracić?

Obligacje coraz popularniejszą formą oszczędzania

Jeszcze kilka lat temu porównanie obligacji emitowanych przez Skarb Państwa i lokat było w zasadzie niemożliwe. Sektor bankowy był dużo bardziej elastyczny i oferował swoim klientom lokaty na krótki okres czasu, z czego sami klienci bardzo chętnie korzystali. Oferowane przez Ministra Finansów obligacje miały nawet kilkuletnią perspektywę wykupu, co nie tylko utrudniało porównanie, ale również odstraszało potencjalnych nabywców.

Sytuację diametralnie odmieniło wprowadzenie do obrotu obligacji trzymiesięcznych, które stały się konkurencją dla lokat oferowanych przez banki. Polacy bardzo doceniają elastyczność, dlatego tego rodzaju instrument finansowy szybko zyskuje na popularności, czego dowodem są dane publikowane przez Ministerstwo Finansów – tylko w sierpniu 2019 roku na obligacje skarbowe wydano ponad 1,75 miliarda złotych. Największą część tej kwoty stanowiły obligacje trzymiesięczne (27%). To najlepszy wynik w historii.

Nie zarabiam, ale nie tracę!

Wprowadzone ponad dwa lata temu obligacje z trzymiesięcznym terminem wykupu z miejsca stały się konkurencją dla lokat. Jak jednak widać z perspektywy czasu, inwestorzy bardzo polubili to rozwiązania, ponieważ z miesiąca na miesiąc rośnie wartość transakcji zawieranych na tego rodzaju obligacje. Jak jednak wygląda ich oprocentowanie?

Skarb Państwa proponuje oprocentowanie na poziomie 1,5% rocznie. Jest ono stałe, podobnie, jak w przypadku najpopularniejszych lokat bankowych. W praktyce wygląda to tak:

kwota oszczędności: 10 000 złotych

wartość obligacji: 100 złotych

czas wykupu: 3 miesiące

zysk netto: 30 złotych.

Trudno na tym zarabiać, ale przynajmniej nie jesteśmy stratni, ponieważ zyski pokrywają się z poziomem inflacji.

Oprocentowanie wyższe niż na lokacie

Jak to wygląda w przypadku lokat bankowych? Najwyższe proponowane obecnie oprocentowanie wynosi 2.2%, czyli znacznie więcej niż na obligacjach. W analogicznym przykładzie, gdzie chcemy oszczędzać 10 000 złotych przez 3 miesiące – po zakończonym okresie trwania lokaty otrzymujemy 45 złotych. Jest to znacznie więcej niż w przypadku papierów wartościowych emitowanych przez Skarb Państwa.

Przykład tej lokaty jest jednak odosobniony, ponieważ większość proponowanych przez bank lokat posiada oprocentowanie niższe, niż w przypadku obligacji – najczęściej oscyluje ono na poziomie 1,1-1,4% rocznie. Nic więc dziwnego, że coraz większa liczba inwestorów decyduje się na przekazanie swoich oszczędności na obligacje emitowane przez Skarb Państwa.

Bezpieczeństwo ważniejsze niż zysk

To, co najbardziej przyciąga inwestorów i nabywców do zakupu obligacji to bezpieczeństwo tego instrumentu. Warto pamiętać, że emitent (Skarb Państwa) odpowiada za wypłacenie należnych środków wraz z odsetkami całym swoim majątkiem. W tym przypadku jest to więc cały majątek naszego kraju – takiego zabezpieczenia nie jest w stanie zapewnić żaden bank.

W przypadku problemów koniunkturalnych, Skarb Państwa zobowiązany jest w pierwszej kolejności uregulować zaległości wobec nabywców obligacji, a dopiero w kolejnym kroku przystąpić do regulacji innych zobowiązań i płatności.