nauka zdalna

Jak znaleźć w sobie motywację do nauki, gdy idzie „jak po grudzie”? Gdzie szukać pomocy w dobie nauki zdalnej?

Cóż, nauka jest ważna, ale czasami uczyć się dzieciakom zwyczajnie nie chce. O ile młodsze dzieci jeszcze uczyć się lubią, to już w przypadku nastolatków sprawa nie wygląda tak wesoło. Szczególnie jeżeli nauka idzie im „jak po grudzie”. Jak wtedy znaleźć motywację i gdzie szukać pomocy w dobie nauki zdalnej?

Motywacja rzecz ważna

Czasami jest tak: są chęci, jest motywacja, ale jakoś umiejętności nie ma. Wystarczy, że wynik nie wyjdzie tak jak trzeba i już niektórzy nastolatkowie rzucają książkami i denerwują się. Każdy wiek ma swoje prawa, a jak wiadomo wiek nastoletni ma szczególe prawa, bo wiąże się właśnie z brakiem cierpliwości, szczególnie podczas odpowiadania na pytania rodziców i nauki. Ale jednak prawa prawami, a obowiązki nadal są. Zatem, co wtedy zrobić? Odpowiedź jest dosyć trywialna. Ba! Jest też truizmem i brzmi: uspokoić się. Choć wcale to takie proste nie jest. Człowiek musi się uczyć, choć może mu się nie chcieć, może nie mieć ochoty. Pomyślcie tylko czy zawsze Wam jako osobom dorosłym zawsze chce się iść do pracy? Jasne, że nie, tak samo waszym dzieciom może się nie chcieć uczyć, co wcale nie oznacza, że mogą się nie uczyć. Rekrutacja do szkół ponadpodstawowych rozpoczyna się już niedługo zatem to ostatnia chwila, aby nastolatkowie zaczęli nadrabiać zaległości.

Proste sposoby i dobre rady

Cóż, nie chcemy być „ciocią dobra rada”, która nic nie wnosi, a jednak zawsze ma coś do powiedzenia. Nie odkryjemy też Ameryki naszymi radami, ale jednak wielu uczniom w wieku nastoletnim mogą się przydać. Choć wbrew pozorom w procesie edukacji dzieci dużą rolę odgrywają rodzice. A więc, gdy nastolatkom nauka idzie „jak po grudzie”, to wtedy Wy powinniście zaproponować pomoc i wsparcie. Warto porozmawiać i powiedzieć, że trudności są normalne i zdarzają się, ale nie można się zniechęcać. Na tym jednak rady nie powinny się skończyć, bo warto zaproponować przerwę, a więc można wspólnie z dzieckiem napić się soku czy herbaty tak, aby na chwilę się odprężyło i potem wspólnie przerabiać daną partię nauki, która sprawia mu trudności. Nawet jeżeli i Wam zacznie brakować cierpliwości, bo nauka rzeczywiście pójdzie słabo, to koniecznie zróbcie kilka głębokich oddechów, uśmiechnijcie się i nie dajcie po sobie poznać, że i was owa sytuacja wkurza. Nie krytykujcie, jeżeli dziecko nie potrafi czegoś zrozumieć, co Wam wydaje się logiczne i w pełni zrozumiałe.

Właściwy plan dnia ma znaczenie

Czasami problemy z nauką wynikają z prostych błędów, które można szybko wyeliminować i w rezultacie nadrobić zaległości w nauce. Bardzo ważne jest wyrobienie dobrych nawyków, czyli ustalenie pory, w której dziecko powinno się zacząć uczyć, bo niestety bywa tak, że dzieciaki rozpoczynają naukę czy odrabianie lekcji o 22, a więc trudno się potem dziwić, że mają tak duże problemy z zapamiętaniem. Czasem musicie więc pobawić się w złego glinę, który narzuca im pewne warunki, ale rezultat może być naprawdę dobry. Zwróćcie też uwagę czy aby na pewno dziecko się wysypia, bo w wielu przypadkach jest tak, że dzieciaki zamiast nocą spać grają w gry. Nie bez znaczenia jest dieta, ale o dietę to już szczególnie Wy musicie zadbać, bo dzieciaki to zapewne najchętniej odżywiałyby się jedzeniem śmieciowym. Posiłki powinny być więc zdrowe, zbilansowane, dodatkowo oparte na wysokiej jakości składnikach. Warto też jako przekąski podawać choćby orzeszki.

Spacer i ruch

Po nauce warto zaproponować nastolatkowi spacer, zapewne odmówi, ale być może po Waszym naleganiu się zgodzi. W tym czasie możecie z nim porozmawiać i powiedzieć, że zawsze ma Wasze wsparcie. Dodatkowo warto zastosować metodę marchewki, czyli zachęcić je do nauki poprzez najbardziej prozaiczne przekupstwo, ale nie za oceny, ale rozumiane jako nagroda za staranie się. Warto też porozmawiać o wyborze szkoły ponadpodstawowej. Po egzaminie będzie już na to mało czasu.

Jeżeli dziecko ma problemy z nauką, to Wy jako rodzice musicie mu pomóc i je wspierać. Trudno liczyć, że samo poradzi sobie z zaległościami. Niestety pandemia zmieniła dużo i obecnie trudno zapisać dziecko na korepetycje, a nauka zdalna wygląda jak wygląda, co oznacza, że Was rodziców czeka dużo pracy.